czwartek, 26 lutego 2015

POMARAŃCZOWE CUDEŃKO !

Hello !
Piszę tego posta ... bo bardzo nie chce mi się uczyć historii..... no i dlatego, że mam natchnienie świeczkowe... i wgl.

CO DZISIAJ !?

Dzisiaj zrobimy razem piękną świeczkę z pomarańczy :D
Latając po YouTubie przypadkiem się natknęłam na filmik jak laska robi właśnie taką świeczkę .... no i postanowiłam spróbować .. A CO MI TAM! RAZ SIĘ ŻYJE !
No więc co... podciągamy gacie i jazda !

Potrzebujemy:

  • oliwę z oliwek
  • jedną pomarańczę 
  • jakiś tam w miarę ostry nożyk 




  • Po pierwsze ....trzeba przekroić pomarańczę na pół. Nas interesuje ta część gdzie jest ten DZYNDZEL--->




  • Następnie musimy wydrążyć środek OSTROŻNIE! Na samym środku powinien znajdywać się taki frendzelek(jeśli go nie masz to znaczy że nie masz pomarańczy z biedry) --->




    • Wypruliśmy już wszystko.. frendzel został no to NALEWAMY oliwę z oliwek. Mniej więcej do połowy naszej połówki... lub troszeczkę mniej jeśli nie jesteś osobą ostrożną. ;)




    • Musimy zostawić naszą świeczkę na 2-3 minuty po to aby nasz knot nasiąkł tą oliwą....
    • Po tych kilku minutach męczarni i czekania MOŻEMY JUŻ JĄ ZAPALIĆ !!!

    ALE NIESTETY ... MOJA ŚWIECZKA KRÓTKO MÓWIĄC 
    ...RYPŁA...
    NIE ZAPALIŁA SIĘ ;---;

    UJMĘ TO KRÓTKO I ZWIĘŹLE --------------->




    DLATEGO POSTANOWIŁAM ZROBIĆ TO PO SWOJEMU 
    POWITAJCIE PROSZĘ MÓJ PRZEPIS NA POMARAŃCZOWĄ ŚWIECZKĘ 


    Będziemy potrzebować :
    • drugą połówkę naszej pomarańczy
    • 2 małe świeczki 
    • zapalniczkę 



    • Teraz tak... oczywiście 2 połówkę pomarańczki wydrążyć I .......WYPATROSZYĆ ŚWIECZKĘ ! Nie obchodzi mnie jak to zrobicie .... ma wyjść z tego metalo podobnego pojemniczka ALE MUSICIE UWAŻAĆ BO POTRZEBUJEMY JEJ KNOT !




    • Z drugą świeczką robimy dokładnie to samo ...
    • Jak już mamy wydobyty knot ... to możemy pozbyć się tego metalowego krążka (przynajmniej ja tak zrobiłam ;) ) ALE UWAGA LEPIEJ ZOSTAWIĆ BO KNOT OPADA ... i wpada w ciekły wosk ;----;


    • Przenosimy naszą świeczkę w kawałkach do miseczki... wlewamy do patelni/garnka wodę... wkładamy miseczkę i rozpuszczamy...




    • Na początek wlewamy troszeczkę wosku żeby ładnie umiejscowić knoty/knot. Chwilkę czekamy żeby zastygł i wlewamy resztę świeczki...




    • TERAZ JUŻ MOŻEMY ZAPALIĆ NASZĄ POMARAŃCZOWĄ ŚWIECZKĘ !!!







    TA DA !!!
    JEŚLI WAM SIĘ PODOBA TO DAJCIE ZNAK W KOMENTARZU ! :)))
    DZIĘKI ZA POŚWIĘCONY CZAS! 
    DO SOBOTY !

    4 komentarze:

    1. podoba mi się komentarz do pierwszej wersji :D

      OdpowiedzUsuń
    2. Trochę jakbym widziała siebie i DIY. Zawsze wszystko wychodzi mi inaczej i jakoś nie działa. Cóż, pozostają nam alternatywne wersje typu origami na klej i pomarańcza z woskiem. XD

      OdpowiedzUsuń
    3. Haha, bardzo oryginalny post :). Fajnie się to czyta,
      http://my-black-pants.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    4. fajny spontaniczny posta z żartem naprawdę mi się podoba :D

      OdpowiedzUsuń