piątek, 28 lutego 2014

MARSI !!!

CZEŚĆ.

A więc ten post będzie -za pewnie się domyślacie- o   jednej z moich obsesji....
A właściwie o marzeniu, które się niedawno spełniło. TAK ! Jadę na koncert MARSÓW... !
Po prostu czuję 100% szczęście... Prawda jest taka, że byłam w swoim życiu tylko na jednym takim konkretnym koncercie O.O
Więc emocje biorą górę ..!
Co prawda jeszcze..jeszcze do samego koncertu... TU, TU  po prawej macie odliczanie czasu -->
<---- a po lewej zdjęcie informujące moich czytelników o tym że tam jadę ! >.<

Ja mam bilety (2) na strefę ,, Golden circle,,(przy samej scenie) :))))) Kupowane w empiku. Jeden- 249 zł.
 Kupiłam sobie także płytę marsów ,, love lust faith + dreams ,, PS. Ja tam nie jestem za bardzo ,,na topie,, pod względem płyt, ciuchów i wielu innych rzeczy XD... dlatego tak troszeczkę sobie poczekałam i dopiero teraz kupiłam płytę- wiecie tak dla BAJERU ;O ;).

Wciąż w jakimś stopniu jestem w szoku .... :D naprawdę cieszę się jak dziecko ! Niestety ale nie udało mi się załapać na koncert w Berlinie... no mówi się trudno .__.





ps. sorki za jakość zdjęć ale muszę rozszyfrować te czary które się tu dzieją .__.

                         ~KAJUCHA :)

wtorek, 4 lutego 2014

Za duży odstęp czasu XD

Witajcie !
Teraz ominę ten moment w którym tłumaczę czemu nie napisałam posta od października ..xd
przejdę od razu do tematu..
A więc od urodzin zbierałam pieniądze na pewien przedmiot, który pomoże mi w rozwijaniu się artystycznie :)
Od kiedy pamiętam ,,ufałam,, tylko farbom i ołówkowi....postanowiłam w końcu to zmienić i zainwestowałam w kredki. Ale teraz jest problem, które wybrać? Może lepiej zacząć od tańszych a może zaszaleć i kupić droższe? Hmmmm... ok internet w tej sprawie raczej powinien pomóc.
Szukaaaaaaaaaałam no i znalazłam. Prismacolor wydawały się najlepsze.. super pigmenty, wytrzymałe...
To był ideał ! Teraz sprawdzić cenę. No i tu zaczynają się schody. Najbardziej zależało mi na 48 kolorach, które kosztowały ok. 200 zł. Miałam tyle ale jakoś trudno mi wydawać pieniądze tym bardziej, że nie wiem czy rysowanie kredkami mi się spodoba...
No to zaczęłam szukać innych.
 Aleeee żadne nie dorównywały prismacolor... więc jak pewnie się domyślacie uległam >.<. I nie żałuję, są genialne! Pokochałam rysowanie kredkami...! Ocenę zostawiam wam .. :)


Nie zwracajcie uwagi na czoło xD...muszę zrobić sobie kilka dni przerwy od niego... >.<


 Kwiatki... mój pomysł :) jeden z pierwszych rysunków...narysowane na jakiej ,,podrapanej kartce .__.
 Rybka, wzorowana... wiem, wszystko na powycinanych kartkach...mam słabość to tego xd. Jakoś dla mnie tak mały rysunek lepiej wygląda i tyle >.<
 Motyl, wzorowany, miał być 3d ale raczej nie wyszło .__. trudno..
za słaby cień według mnie..ale tak jakoś nie chce mi się poprawiać..

 Postać wymyślona przeze mnie... właściwie nie wiem co to...
.
 No i koteczeq <3
wątpię czy o dokończę. Uważam że zepsułam sierść..jest zbyt symetryczna....i wgl. to był mój pierwszy rysunek..

 Wszelkie pomoce w rysowaniu..ustalanie proporcji itp. itd.
 Kurczę powiem wam że tak książka wydaję się tak hmm dziecinna xd ale są w niej genialne porady...np. jak rozmieszczenie oczu itp. zmienia postać i jej charakter...
 Kupiłam ją w empiku. :)
 No i gwiazda dzisiejszego posta !
*O*

 48 kolorów... 200 zł.































Polecam  do takich drogich kredek xdd kupić temperówkę ,,na  żyletkę,,
-------->