sobota, 10 maja 2014

Ja już nie żyję O.O cz.1

Hallo. Dzień dobry.

Sam temat za wiele nie mówi. Należą wam się wyjaśnienia. No to tak....

Ja już nie żyję....

.....
.....
.....
.....
.....
.....
.....
.....
......
.....
normalnym, moim, w miarę spokojnym życiem....
Cały czas  mówię, mówię, mówię, mówię i mówię CZYLI GADAM o Marsach ;____;
NON STOP ...
Odliczanie ..całe wydarzenie już za niecałe 2 miesiące. No TERAZ czas na ogarnięcie się, bo ja wpadnę w panikę z 20 dni przed (emocje ) i nie będę w stanie nic zrobić XD
Tu przygotowania ... co zabrać, jak się pomalować a jak ubrać, ogarnąć wszelkie akcje jakie echelony organizują na koncert OMGF.
WSZYSCY (rodzice xd) mają już po uszy tego. Nie dziwie im się szczerze mówiąc.

Byłam dzisiaj na zakupach ;O. Rysowałam ;O. Zrobiłam sztuczną krew . I nie mam żadnych zdjęć ;-; ...
Tata mi zaiwanił lustrzankę. ;___________;
Właśnie dlatego jest ten post będzie w 2 częściach. Bo tu nie ma tak naprawdę nic.


Piosenką tygodnia/dnia/godziny (i u was raczej nie zaskoczę) jest piosenka Marsów:


                                                              Up In The Air


No nie wiem cały czas siedzi mi w głowie ;-;  to trochę przerażające.

Na sam koniec wstawiam mojego pierwszego gifa.. o reeety... ;)



PS; GRATULUJĘ mojemu Tatusiowi, który po 20 latach palenia W KOŃCU uporał się z nałogiem.
Do tego potrzeba determinacji, której z resztą mu nie brakuje. Wielkie brawa TATO ! :))))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz