Weekend ehhh... bardzo, bardzo przymulony. Wszystko co robiłam robiłam TAK WOLNO ;_;
W -jeszcze- tym tygodniu miałam rekolekcje środa, czwartek, piątek więc bezsensownie szłam do szkoły na 2 h ;____; bo jak -chyba- wiecie jestem ateistką i ,,reszta,, mnie nie obowiązuję.
* 1 *
W czasie rekolekcji powędrowałam do pasmanterii i kupiłam uwaga... SZNURECZKI ! WOW...
Stwierdziłam iż wypadało by nauczyć się robić najprostsze wiązanie bransoletek. Jako dziecko nigdy mnie to jakoś nie ,,JARAŁO,, no ale warto spróbować wszystkiego ! ;)
* 2 *
Zrobiłam SŁOICZEK z marzeniami :) W wieczku zrobiona mała dziurka przez którą wrzucam zwinięte w rulonik i obwiązane nitką karteczki. Cały słoik jest szczelnie zaklejony od góry.Otwieram na 18 ;O Zobaczymy co mi w tej głowie siedziało. :)
* 3 *
Migdałki wróciły ! Tak nareszcie mam na moich kochanych pazurka piękne białe migdałki. Pazurki przedłużyłam żelem..wybrałam biały kolory, ponieważ jest taki ,,sterylny,, . Znając życie pewnie mi same one nie wystarczą i niedługo pojawi się na nich jakiś wzorek :) . Zobaczymy jak to wszystko się potoczy...
PS. Dziękuję Mamusiu ! :3
* 4 *
Mogę ogłosić iż filmem tygodnia jest ,, 47 Roninów,, Polecam ! Sceneria, fabuła, gra aktorów, sam klimat filmu .... wow. :) Jeżeli lubicie akcje, troszeczkę magii, walki i kulturę wschodu.. to TEN FILM JEST DLA WAS. xd
Teraz zamieszczam do mich punktów zdjątka! ;-;
1.
2.
3.
4.
Ok wstawiam jeszcze parę zdjęć i spadam :)
~KAJUCHA :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz